Schody
Data dodania: 2011-01-30
A oto coś, na co bardzo długo czekaliśmy. Zanim zdecydowaliśmy sie na tego stolarza to wielu robiło nam wstępne projety i wycenę. W sumie nie różniły się zbytnio między sobą, choć rozbieżność cenowa była różna. 12 sierpnia zdecydowaliśmy się i podpisaliśmy umowę. Zapłaciliśmy zaliczkę i tylko czekać.
W sumie długo to trwało, bo schody były montoowane w sylwestra. Ale warto było czekać.
Jaka to wygoda móc wejść na góre i to niekoniecznie po drabinie:) Bezcenne.
Pozostało tylko podłączyć oświetlenie w stopniach. Kable już podłączone, osprzęt (paski ledowe i profile) już kupiony. Czekamy tylko na elektryka.